Oj to mialas basen w kuchni Kingo! Maz sie pewnie zdziwil jak wszedl do domu i zobaczyl potop Ale nie trudno sie domyslic, ze to pralka... czasami niestety to sie zdarza, cos sie przytka i juz woda leci nie tam gdzie trzeba :] Ja w ostatnim tygodniu mialam problem z zatkana wanna. Kupilismy jakis preparaz w Homebase i.. nic, maz poszperal tam drutem i sie udalo przebic farfocle! Eh czasami wystarczy kija wsadzic, bez zbednych kombinacji No a w niedziele bojler nam oszala! Prawdopodobnie sensor... cos zaczelo stukac, cisnienie gazu skoczylo do maksimum i zapach spalenizny, jak dobrze, ze zajrzalam, bo mogloby byc niebezpiecznie...Ale na szczescie bojlera podlaczamy bardzo rzadko, a hydraulik przyjdzie ponownie we czwartek.. i znajac go, bedzie grzebal jakis tydzien, co pol godziny popijajac kakwe i patrzac w sufit - angielska robota, dla ludzi o mocnych nerwach
Sarenko z ta angielska robota to trafilas w samo sedno
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Popołudniowe ploteczki
kinga
Sarenko z ta angielska robota to trafilas w samo sedno