A moj maz nawet jak go cos boli to mi nigdy nie mowi. Nawet jak zrobi sobie jakies rany... Jakis czas temu spalil sie za mocno na slocnu, porobily mu sie strupki i tak to ukrywal, ze zobaczylam to dopiero, keidy juz mu sie wszystko zaczelo goic, a podobno nie mogl spac w nocy, tak mu to dokuczalo. Ten typ tak ma... choc ja lubie sie czasami nad nim politowac
Sarenko to chyba wiekszosc facetówt tak maAlbo sie na nic nie skarza,albo sa cholernymi hipohondrykami
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Popołudniowe ploteczki
kinga
Sarenko to chyba wiekszosc facetówt tak maAlbo sie na nic nie skarza,albo sa cholernymi hipohondrykami