Jestem już.Zjadłam jogurt bananowy bo nic mi nie pasowało.I nastawiłam ryż na sałatkę z tuńczyka to choć na jutro coś będzie.I chyba piwa się napiję, a co tam że brzuch rośnie.
Msewko,ale z drugiej strony jakie by bylo to zycie gdyby czlowiek odmawial sobie przyjemnosciNapij sie spokojnie tego piwa i nie mysl,ze brzuch rosnie
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Popołudniowe ploteczki
kinga
Msewko,ale z drugiej strony jakie by bylo to zycie gdyby czlowiek odmawial sobie przyjemnosciNapij sie spokojnie tego piwa i nie mysl,ze brzuch rosnie