Sarenka napisał(a):

Dzieki msewko Martwilam sie o corcie, dzisiaj maz zabral ja do lekarza i okazalo sie, ze to wirusowe zapalenie gardla powoduje ta goraczke. Oczywiscie nie przypisal nic, a Sara ma przayjmowac Panadol w syropku 3 razy dziennie i za 4 dni goraczka powinna zniknac. Jak dobrze, ze mam zapas syropkow ziolowych - niezawodnych na przeziebienie, oczywiscie przywiozlam je z Polski Dziwne sa te wirusy, coraz dluzej trzymaja i ostatnio najczesciej atakuja nam gardlo. A jak pisalam swinska grypa juz nas dogania, wczoraj ogloszono pierwszy przypadek zachorowania w szkole, ale szkoly nie zamknieto, miejmy nadzieje, ze wszystko bedzie ok JA rowniez Wam zycze zdrowia i niech wirusy trzymaja sie od nas wszystkich z daleka

No widzisz Sarenko mówilam,ze wszystko bedzie dobrze
Pomeczylyscie sie troche obydwie,ale niestety choroby sa wpisane w nasze zycie,najwazniejsze,ze to nic powaznego
Moja kolezanka dzis zadzwonila do mnie popoludniu z informacja,ze cala noc miala wymioty i chyba goraczke,oraz potworny ból glowy,trwalo to wszytko cala noc,dzis jest jedynie oslabiona,wiec pewnie to równiez byla jakis wirus