Hallo Kochaniutkie, dziekuje wam za wsparcie i mile slowa, Natalka wszystko przekazala
Od wczoraj wieczora jestem w domu, dlugie i ciezkie dni jeszcze przedemna, mysla ze dam rade to pokonac.Najbardziej cieszylam sie na moje lozko i na to ze z wami bedzie mozna poplotkowac, a czasu mam duzo ,lekarze mowia ze jak wszystko bedzie dobrze to moze w polowie pazdziernika pojde do pracy. Jeszcze raz serdeczne dzieki, na was zawsze mozna liczyc- to wiedzialam
Doro bardzo sie ciesze,ze dochodzisz do siebie,wiem,ze latwo nie bedzie,ale dasz rade,masz meza przy sobie,w razie czego i my pocieszymy jak zajdzie taka potrzeba,a Ty teraz musisz na siebie bardzo uwazac i przedewszystkim duzo odpoczywac(co pewnie nie bedzie trudne z unieruchomiona noga)
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Popołudniowe ploteczki
kinga
Doro bardzo sie ciesze,ze dochodzisz do siebie,wiem,ze latwo nie bedzie,ale dasz rade,masz meza przy sobie,w razie czego i my pocieszymy jak zajdzie taka potrzeba,a Ty teraz musisz na siebie bardzo uwazac i przedewszystkim duzo odpoczywac(co pewnie nie bedzie trudne z unieruchomiona noga)