Popołudniowe ploteczki

Obserwuj wątek

Odp: Odp: Popołudniowe ploteczki

misia53
  • misia53

  • Posty: 7268
  • Przepisy: 345
  • Artykuły: 0
msewka napisał(a):

A.B. cieszę się,że jednak skorzystaliście z pomocy lekarza.Tak się obawiałam,że to leczenie w domu z tak wysoką temperaturą niewiele da, ale nie chciałam być czarnowidzką.Ważne,że malutki nie ma już gorączki.
A ja dowiedziałam się dziś z wiadomości,że w moim mieście facet uprowadził swoją żonę (32-letnią), która od niego odeszła.Szukają ich, bo do tej pory nie widomo co się z nią stało.Pokazali ich zdjęcia i okazało się,że w czasach panieńskich byłam u niej w domu z moim ówczesnym chłopakiem, przed dyskoteką.I mamy wielu wspólnych znajomych.Co innego jest słyszeć coś o kimś,kogo się nie zna, a co innego o kimś "materialnym" i konkretnym.Wiem,że ma dziecko (lub dzieci).Boże,jak ja im współczuję.

Ewka , a ja to oglądałam i myślalam o Tobie ( ale nie jako porwanej)

Odpowiedz na/ edytuj Popołudniowe ploteczki