Ale pysznosci pokazalas , mysle ze przepis juz wstawilas
A u mnie dzis pech chcialam wlozyc mieso do piekarnika (goracy tluszcz) i zeslizgnelo mi sie z widelca....cale szczescie nie na nogi , ale mialam tyle roboty, bo tluszcz byl wszedzie, na meblach i na podlodze, A najgorsze ze zaraz twardnial , to musialam jeszcze skrobac....potrzebowalam okolo godziny zeby porzadek zrobic. Oplacalo sie, zobaczcie sami
zmieniono 1 raz (ostatnio 31 paź 2009 12:43 przez Doro)
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Odp: Popołudniowe ploteczki
Doro
Ale pysznosci pokazalas , mysle ze przepis juz wstawilas
A u mnie dzis pech chcialam wlozyc mieso do piekarnika (goracy tluszcz) i zeslizgnelo mi sie z widelca....cale szczescie nie na nogi , ale mialam tyle roboty, bo tluszcz byl wszedzie, na meblach i na podlodze, A najgorsze ze zaraz twardnial , to musialam jeszcze skrobac....potrzebowalam okolo godziny zeby porzadek zrobic. Oplacalo sie, zobaczcie sami