Powstały bzdury i powstały arcydzieła...

Obserwuj wątek

Odp: Odp: Powstały bzdury i powstały arcydzieła...

Netka
  • Netka

  • Posty: 1327
  • Przepisy: 408
  • Artykuły: 0
luna19 napisał(a):

Hmmm ja tez mialam kiedys wpadki Nakićkałam coś w jakimś cieście kluskowym, jakies roladki z miesem i chcialam to zrobic w sosie nazwy to coś nigdy nie dostalo bo i do jedzenia sie nie nadawalo hihih .. potem pokroilam .. wrzucilam na patelnie i troche w tym podłubalam reszte zjadł pies ... biednyy hihih
Pierwsze moje pyzy tez nie wyszly, były czarne bo dalam za duzo ziemniakow i twarde bo dodalam jeszcze mąki ziemniaczanej ..
co by tu jeszcze?
Ciastka raczej mi wychodzily, z mamą zawsze piekłam wiec sie nauczylam.
Gotowalam na początku jakies proste sosy i zupy .. Moje pierwsze leczo bylo z za starej cukini.. ale bylo zjadliwe

jak sobie cos jeszcze przypomnie to dopisze teraz uciekam spac

Luna19,mi też zawsze najlepiej wychodziły ciasteczka[Rum]

Odpowiedz na/ edytuj Powstały bzdury i powstały arcydzieła...