oo przypomnialo mi sie jak to zrobilam królika ale nie mialam pojecia jak hih
chcialam krolika w smietanie, a wladowalam do prodiża.. noo i potem jak sie troche podpiekl dodalam smietane wszystko sie zważyło, ze smietany zrobil sie ser no ale na szczescie nie bylo to dla gosci i po oskrobaniu z tego sera miesko bylo noo powiedzmy ze zjadliwe
Ja długo nie umiałam upiec kaczki,i na początku też kombinowałam: D
Odpowiedz na/ edytuj Powstały bzdury i powstały arcydzieła...
Powstały bzdury i powstały arcydzieła...
Obserwuj wątekOdp: Odp: Powstały bzdury i powstały arcydzieła...
Netka
Ja długo nie umiałam upiec kaczki,i na początku też kombinowałam: D