I tutaj zgodzę się zupełnie z DoroPrzez internet można naprawdę nawiązac fajne przyjażnie i myslę,ze są one czasami lepsze dużo lepsze od tych prawdziwych.
Doro miałam bardzo podobną sytuację do Twojej,tylko w moim przypadku skończyło się bardzo nie miło,straciłam kupę nerwów,a przy okazji zaufanie do ludzi.Prawdziwych,sprawdzonych przyjaciół zostawiłam w Polsce,a już wiem,ze za granicą przyjazni między Polakami,niestety nie ma
A.B. my tutaj jesteśmy tak trochę jak rodzina,kontaktujemy sie ze sobą codziennie i praktycznie wiemy o wszystkich naszych bolączkach,słabościach,trudnościach i jak i o szczęsliwych momentach
Odpowiedz na/ edytuj Przyjaciele,daleko i blisko...
Przyjaciele,daleko i blisko...
Obserwuj wątekOdp: Odp: Przyjaciele,daleko i blisko...
kinga
Doro miałam bardzo podobną sytuację do Twojej,tylko w moim przypadku skończyło się bardzo nie miło,straciłam kupę nerwów,a przy okazji zaufanie do ludzi.Prawdziwych,sprawdzonych przyjaciół zostawiłam w Polsce,a już wiem,ze za granicą przyjazni między Polakami,niestety nie ma
A.B. my tutaj jesteśmy tak trochę jak rodzina,kontaktujemy sie ze sobą codziennie i praktycznie wiemy o wszystkich naszych bolączkach,słabościach,trudnościach i jak i o szczęsliwych momentach