Nie szukam,ale przekonałam się,że nie ma co się zapierać(Bóg ma poczucie humoru),więc nie mówię nigdy.Dzisiaj wiem,że mogę wiele,jak trzeba zamienię się nawet w hydraulika(przepcham zlew),zajmę się renowacją starych mebli(uważajcie jak mam w ręku szlifierkę),więc ogólnie jest ok.,no i mam 3 cudownych dzieci
Odpowiedz na/ edytuj Samotna kobieta z dziećmi,znaczy...no właśnie...JAKA???
Samotna kobieta z dziećmi,znaczy...no właśnie...JAKA???
Obserwuj wątekOdp: Odp: Samotna kobieta z dziećmi,znaczy...no właśnie...JAKA???
A.B.