Mój ryż zawsze jest sypki, niezależnie od jakości, czy parboiled, czy nie ;p. Po prostu wrzucam go najpierw na rozgrzany olej i krótko podsmażam, taki surowy. Potem zmniejszam ogień i podlewam go wodą (strasznie syczy wtedy, dlatego trzeba uważać) i gotuję pod przykryciem na małym ogniu, często dolewając wody. Wtedy zawsze wychodzi sypki. Podpatrzyłąm ten sposób u p. Ewy Wachowicz
Sypki ryż
Obserwuj wątekOdp: Odp: Sypki ryż
Klaudynka