na pierwsze danie zawsze sprawdza się rosół - bo to każdy lubi i jest dosyć neutralne, a dla gospodyni - szybki do zrobienia. na II danie proponuje może jakieś zawijane zraziki z niespodzianką w sosie do tego tradycyjne ziemniaki z korepkiem + oblanym sosem ze zrazów, i sałatkę np. z kiszonej kapusty.
Moim zdaniem na rodzinne spotkania, nie ma co kombinować, bo nie każdy lubi wyszukane smaki, a domowe tradycyjne jedzenie każdy zje ze smakiem, a ich przygotowanie nie jest trudne.
Mowa była chyba o kolacji a nie obiedzie - skad zatem pomysł z rosołem na wieczór ? I nie zgodzę się z tym , że rosół robi się szybko ( minimum 2,5-3 godzin ) .
Mięso na goraco ok. ale może nie w wersji klasycznego drugiego dania z sosem , ziemniakami i surówką - to ma być w końcu kolacja więć Rodzice pewnie normalny obiad zjedzą .
Może jakieś płonące szaszłyki , zupa gulaszowa , jakiś łosoś z rusztu
Odpowiedz na/ edytuj Uroczysta kolacja dla rodziców...
Uroczysta kolacja dla rodziców...
Obserwuj wątekOdp: Odp: Uroczysta kolacja dla rodziców...
Babciagramolka
Mowa była chyba o kolacji a nie obiedzie - skad zatem pomysł z rosołem na wieczór ? I nie zgodzę się z tym , że rosół robi się szybko ( minimum 2,5-3 godzin ) .
Mięso na goraco ok. ale może nie w wersji klasycznego drugiego dania z sosem , ziemniakami i surówką - to ma być w końcu kolacja więć Rodzice pewnie normalny obiad zjedzą .
Może jakieś płonące szaszłyki , zupa gulaszowa , jakiś łosoś z rusztu