Oczywiście, że chcę zabłysnąć i wygrać nagrodę - inaczej nie brałabym udziału w konkursie, to chyba jasne. Co do doświadczenia to nie będę polemizować, nie uważam się za mistrza kuchni, ja po prostu gotuję w domu, dla rodziny i znajomych, i lubię to robić. A oceny? Już dawno nie oceniłam żadnego przepisu na 1 czy 2 punkty a należałoby i to sporo. Ale po co? Do autorów, których akurat mam na myśli, i tak nie dotrze ew. krytyka i zwrócenie uwagi na błędy a tylko mszczą się później wystawiając niskie oceny nawet nie komentując więc nie wiem co im się w danym przepisie nie podoba. Uważasz, że to jest fair? Nie wszystkie przepisy są dobre, czasami wkradną się błędy podczas pisania - powinniśmy zwracać sobie nawzajem zwracać na nie uwagę, radzić koleżankom i kolegom jak zrobić coś lepiej czy inaczej a nie obrażać się i robić na złość. Oczywiście, że cieszą mnie dobre oceny moich przepisów, ale zawsze chętnie wysłucham rad i krytyki, tylko trzeba je napisać!
Życzę Ci powodzenia , Halina, tak w gotowaniu jak i konkursach! Życzę szczerze bo konkurencja, ta zdrowa, jest bardzo mobilizująca i twórcza.
Więcej luzu, życzliwości i spokoju - życzę przede wsztstkim sobie, ale i Wam wszystkim