Mieszkając w Belgii (13 lat) dość często na aperitif piłem "mazut" Ale rekord pobiłem na spotkaniu z kolegą....wypiliśmy wtedy pół litra whisky z coca colą tyle, że on pił samą coca colę Nawet nie pytaj jak się czułem następnego dnia po przebudzeniu ....
hahaha nie bede pytac ... i nie opowiem tu jak ja sie czulam
z kolezanką wypilysmy chyba wiecej niż pół litra ... zresztą niewiem juz
Odpowiedz na/ edytuj W trosce o miłą atmosferę na stronie
W trosce o miłą atmosferę na stronie
Obserwuj wątekOdp: Odp: W trosce o miłą atmosferę na stronie
luna19
hahaha nie bede pytac ... i nie opowiem tu jak ja sie czulam
z kolezanką wypilysmy chyba wiecej niż pół litra ... zresztą niewiem juz