więzi nierodzinne uprawiam od niedawna, związałam się z zakładem poprawczym dla dziewcząt i prowadzę tam warsztaty kulinarne, czasem pomagam w organizowaniu innych warsztatów. Większość ludzi to szokuje, ale namówiona przez koleżankę raz pojechałam i przekonałam się, że to też są dzieci, nierzadko przez wiele lat krzywdzone i zaniedbywane. A najbardziej czekają na mnie te dziewczyny do których nikt z domu nie przyjeżdża, buziak. Tit
WIĘZI RODZINNE
Obserwuj wątekOdp: Odp: WIĘZI RODZINNE