Tereniu mam takie urządzonko jak Ty do pieczenia ryb.Kupiłam takie na 3 ryby równocześnie.Mam też okrągłe gładkie do mięs i szaszłyków.Jest bardzo wygodne,prawda?
Łatwo się przewraca na drugą stronę .A pstrągi mniam.Ostatnio jadłam w wakacje nad Soliną.Zjadłabym chętnie tego pstrąga, a nad Soliną byłoby bajecznie.Chyba w te wakacje znów ruszymy w Bieszczady.
Pyzo, miałyśmy dziś podobne myśli.Miałam co prawda piec ciasto, ale nie miałam siły i czasu a muffinki wyszły tak same z siebie, z tego o miałam.Czekoladowe piekłam kiedyś córce na urodziny, były pyszne.
Ewciu nie znam nikogo kto był nad Soliną, żeby nie zachwycał się smakiem pstrąga.
Ja też jadłam pstrągi wiele razy w różnych miejscach ale tam są wyjątkowe.
Mogę też polecić pstrąga w Sromowcach.Jest to wioska nad Dunajcem obok Czorsztyna ,przez kładkę na Dunajcu można przejść do Słowacji i zwiedzić Czerwony Klasztor,i kupić bardzo tanio Amaretto.
Odpowiedz na/ edytuj Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Obserwuj wątekOdp: Odp: : : Wit
teresa.rembiesa
Ewciu nie znam nikogo kto był nad Soliną, żeby nie zachwycał się smakiem pstrąga.
Ja też jadłam pstrągi wiele razy w różnych miejscach ale tam są wyjątkowe.
Mogę też polecić pstrąga w Sromowcach.Jest to wioska nad Dunajcem obok Czorsztyna ,przez kładkę na Dunajcu można przejść do Słowacji i zwiedzić Czerwony Klasztor,i kupić bardzo tanio Amaretto.