Witajcie dziewczyny! Zuzi, ale musisz byc teraz w skowronkach! Pamietam, swoje rozstania z mezem - najdluzsze 3 m-ce, kiedy ja zostalam w Polsce, a on wyjechal za grancie - chlipalam sobie raz po raz..bardzo smutne sa te chwile samotnosci.. Ale najwazniejsze, ze mezowie wracaja, a jaka jest wtedy radosc! Ciesze sie zuzi, ze nadchdoza szczesliwe dni i sloneczko swieci nad Toba A foteczki, koniecznie zaladuj, nie moge sie doczekac
Oj jestem szczęśliwa-jestem
Teraz wszystko muszę przygotowac na jego powrót (siebie też )
Niestety taką samotność musze znosic już od 4 lat-3 miesiace rozłąki a tylko 1 tydzień razem
A o fotkach na pewno nie zapomnę.
Witajcie o poranku...
Obserwuj wątekOdp: Odp: Witajcie o poranku...
zuzi
Oj jestem szczęśliwa-jestem
Teraz wszystko muszę przygotowac na jego powrót (siebie też )
Niestety taką samotność musze znosic już od 4 lat-3 miesiace rozłąki a tylko 1 tydzień razem
A o fotkach na pewno nie zapomnę.