Czesc! To oczywiscie prawda, ze wiele sie wynosi z domu, ale... najwazniejsze jest to jak sie uksztaltowalismy, bo przeciez kazdy z nas rodzi sie z jakas osobowoscia, zdolnosciami i sklonnosciami, I wydaje mi sie, ze cale zycie powinnismy nad soba pracowac, tak aby nam sie zylo dobrze, i inni, ktorzy sa na nas ,,skazani,,, mieli o nas dobre zdanie. Dla mnie nie jest regula stwierdzenie, ze najwiecej sie wynosi z domu..Znam mase ludzi, ktorych rodzice starali sie wychowac bardzo dobrze, a oni i tak postepowali i postepuja inaczej, niz powinni.. Akurat znam kilka takich przypadkow, w ktorych to osobowosc wziela gore, a nie wychowanie rodzicow. A wierzcie mi, z tych domow, gdzie nie dzialo sie najlepiej, czasami potrafia ,,wyjsc,, na prawde uczciwi i wspaniali ludzie. Wazne, aby w zyciu reprezentowac pokore, szacunek i madrasc, a nie kazdy je niestety potrafi przyswoic...
Ależ Sarenko , nie ma reguł bez wyjątkow , oczywiście ze są też i charakterki
w większości jednak będę się upierać, ze" czym skorupka za młodu nasiąknie,
tym na starość trąci"
Odpowiedz na/ edytuj Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Obserwuj wątekOdp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna
misia53
Ależ Sarenko , nie ma reguł bez wyjątkow , oczywiście ze są też i charakterki
w większości jednak będę się upierać, ze" czym skorupka za młodu nasiąknie,
tym na starość trąci"