Pamiętam, jak się trzęsłam w kościele i to nie z emocji a zimna.Pomimo białego futerka na sukienkę, w cienkich pończoszkach i półbucikach raczej nie było mowy o ciepełku.Ale serce jakże było gorące i wszystko znoisłam dostojnie i z uśmiechem na twarzy.
A zimna nie czułam wogóle,pamiętam niedaleko mnie siedziała moja mama z futrem dla mnie i co chwila sie mnie pytała czy mi podac,a ja twardo siedziałam w samej sukience do samego końca,a na nogach miałam białe kozaczki,takze nie było tak zle
Odpowiedz na/ edytuj Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Obserwuj wątekOdp: Odp: : Witam, witam kto sie ze mna przywit
kinga
A zimna nie czułam wogóle,pamiętam niedaleko mnie siedziała moja mama z futrem dla mnie i co chwila sie mnie pytała czy mi podac,a ja twardo siedziałam w samej sukience do samego końca,a na nogach miałam białe kozaczki,takze nie było tak zle