Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P

Obserwuj wątek

: Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P

kinga
  • kinga

  • Posty: 2968
  • Przepisy: 55
  • Artykuły: 0
msewka napisał(a):

kinga napisał(a):

msewka napisał(a):

kinga napisał(a):

O moich sasiadach w Polsce,nie moge zlego slowa powiedziecZ jednymi jestesmy w ciaglym kontakcie i w sumie sa naszymi najblizszymi przyjaciolmi
A tutaj,ech szkoda gadac,z jednej strony jeszcze ok,ale z drugiej strony takich sasiadow jakich mamy to nie zycze nikomuDaja sie we znaki bardz,szczegolnie w nocy
Ale mamy rowniez polskich sasiadow(drugi dom)i sa naprawde w porzadku i jako ludzie i jako sasiedzi

Czyli powiedzenie,że Polacy za granicą utopiliby się w łyżce wody nawzajem nie wszędzie się sprawdza?

Wiesz Msewka duzo jest w tym powiedzeniu prawdy,ale sa oczywiscie odstepstwa od tej reguly
Znamy bardzo duzo Polakow i powoli zaczynam robic selekcje wsrod nich,bo z niektorymi to naprawde nie warto utrzymywac kontaktow,ale co do sasiadow to sa ok,spotykamy sie od czasu do czasu na jakims grillu,albo drinku i jest zawsze bardzo milo i sympatycznie,oby tak dalej

Wszędzie obowiązuje zasada, im bliżej ognia tym łatwiej się sparzyć ale też nie za daleko,żeby nie zmarznąć. Ze znajomymi wg. mnie jest podobnie.Fajnie się czasami spotkać,ale zbyt częste spotkania też nie zawsze korzystnie wpływają na znajomość.

Dokladnie,ja tez wole troche na dystans,nie chce za bardzo tutaj zblizac sie do ludzi,a przyjaciol sprawdzonych w roznych sytuacjach i wiernych od lat mam w Polsce i bardzo ubolewam nad tym ,ze nasze kontakty sa tylko telefoniczne,ale coz czlowiek nie moze miec wszystkiego

Odpowiedz na/ edytuj Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P