ku zima jak nigdy dopisuje (no może czasem znika, ale jednak śniegu wszędzie sporo było, a w niektórych rejonach kraju jest go sporo i jeszcze dosypuje). Naszły mnie wspomnienia z dzieciństwa kiedy to zimy faktycznie były zimami. Było śniegu po pas, Mróz malował wzory na szybach. Wszędzie były bałwany. Bitwy na śnieżki. Zjazdy na workach (niekontrolowane - worek i tak jechał gdzie chciał) Odważni igloo budowali Jakie macie wspomnienia z zimy?
Robienie aniołków Lepienie bałwanów i kombinacje przy zrobieniu igloo Bitwy na śnieżki, pierwsze próby jazdy na łyżwach
Zimowe retrospekcje
Obserwuj wątekOdp: Odp: Zimowe retrospekcje
robaczek
Robienie aniołków