We wrześniu miałam od koleżanki małą kotkę. Niestety była chora i zdechła. Wczoraj przywieźliśmy ze schroniska piękną malutką kicię, była troszkę chora i brała antybiotyki, od razu się zadomowiła na naszych fotelach i kanapie. Bardzo się łasi i chętnie bawi. Mam nadzieję, że Pusia zostanie z nami na długo.
Fajna kocia napewno zostanie na dlugo,corka moja przywiozla katke z pracy z wydlubanym oczkiem ,poszla z nia do lekarza dala oczko zoperowac kicia u niej zostala i rzadzi do dzisiaj)Nazywa sie Karla i wszytsko podjada Tince
Ta czarna to Karla ta kolorowa to Tinka
Zwierzenta
Obserwuj wątekOdp: Odp: Zwierzęta
Marika_1961
Fajna kocia napewno zostanie na dlugo,corka moja przywiozla katke z pracy z wydlubanym oczkiem ,poszla z nia do lekarza dala oczko zoperowac kicia u niej zostala i rzadzi do dzisiaj)Nazywa sie Karla i wszytsko podjada Tince
Ta czarna to Karla ta kolorowa to Tinka