Wiele takich przypadków słyszałam, ale według mnie nie jest to normalne, jeśli dziecko będzie miało zachorować to zachoruje i tyle, ospa do przyjemnych chorób nie należy, więc tym bardziej mnie dziwi skąd u niektórych osób taki pomysł, żeby na siłę dziecko miało cierpieć.
Kiedy moje dzieci miały ospę (najpierw 2 tygodnie córka, potem prawie 3 tygodnie synek), to też znajomi chcieli z dziećmi się zjechać, ale kategorycznie zabroniłam, od tamtej pory się nie odzywają, bo się obrazili
Ospa
Obserwuj wątekOdp: Ospa
Kiedy moje dzieci miały ospę (najpierw 2 tygodnie córka, potem prawie 3 tygodnie synek), to też znajomi chcieli z dziećmi się zjechać, ale kategorycznie zabroniłam, od tamtej pory się nie odzywają, bo się obrazili