Na kolację konkretna porcja.... gęsiny To co na zdj, to co zostało Pieczona pierś gęsia, pasztet z gęsi z orzechami, wątróbka z jabłkami. Były jeszcze pieczone buraczki, pieczona gęś w modrej kapuście, konfitura z borówek i jakaś bułeczka z ziarenkami do tego ale już zjadłam i wtedy pomyślałam o zdjęciu. Siostra przyniosła takie rarytasy, z bankietu przygotowywanego przez jedną z restauracji u niej w pracy, taki poczęstunek Jak zwykle na bankietach za dużo jedzenia... Nie może się marnować
co na kolację ?
Obserwuj wątekOdp: oto mój pomysł na kolację
thegrooba