Kolacje wczoraj jadlam gdziej przy 14 St,na Union Square.slonce zachodzilo, fajny klimat, sobota....a tym bardziej to takie miejsce spotkan mlodziezy, artystow i ludzi ktorzy sprzedaja produkty wlasnej uprawy, rozne warzywa (u ans trudno dostepne) a takze jajka, sery, wedliny,syrop klonowy. Stoja tu codziennie rano, ale w soboty sa najdluzej a stoisk jest najwiecej. Na skwerze k pominka ludzie wypoczywaja a mlodzi sie spotykaja, graja na instrumentach,tancza, robia pokazy i tak tez sobie zarabiaja na zycie to miejsce w ktorym zawsze sa tlumy ludzi.Na kolacje jedlismy salatke z kurczakiem,sezamem, szpinakiem,salata pak choi, chrupka tortilla oraz risotto z grillowanymi warzywami i malazami do tego heineken