Pewnego dnia prowadzę córkę do szkoły, z dala córka wypatrzyła kotka aż tu nagle potrącił go samochód, byłyśmy w szoku córka w większym ma dopiero 10 lat. Rozpłakała się ja z nią że kotek nie żyje. Podbiegłyśmy do kotka, córka pojechała zemną do weterynarza. Okazało się że kotek ma złamana łapkę w 2 miejscach. Córka nazwała ja TOSIA.Po 3 miesiącach doszedł do pełni sił o bardzo przytył. Stał się naszym 4 członkiem rodziny i przyjaciółką córki. KOCHAMY JĄ
zmieniono 1 raz (ostatnio 25 lut 2012 06:07 przez marchewa010)
Odpowiedz na/ edytuj Plebiscyt na kociego Mistera lub Miss gotujmy.pl
Plebiscyt na kociego Mistera lub Miss gotujmy.pl
Obserwuj wątekOdp: Plebiscyt na kociego Mistera lub Miss gotujmy.pl
marchewa010
Pewnego dnia prowadzę córkę do szkoły, z dala córka wypatrzyła kotka aż tu nagle potrącił go samochód, byłyśmy w szoku córka w większym ma dopiero 10 lat. Rozpłakała się ja z nią że kotek nie żyje. Podbiegłyśmy do kotka, córka pojechała zemną do weterynarza. Okazało się że kotek ma złamana łapkę w 2 miejscach. Córka nazwała ja TOSIA.Po 3 miesiącach doszedł do pełni sił o bardzo przytył. Stał się naszym 4 członkiem rodziny i przyjaciółką córki. KOCHAMY JĄ