Chyba po dzisiejszym mailu wydawcy, który im przesłał całą listę z print screenami (kopiami ze strony, które mogą stanowić dowód naruszenia, nawet jeśli oni to potem skasują). Pamiętajcie, jak znajdziecie plagiat swojego przepisu to koniecznie zróbcie print screen swojego i ich przepisu i zachowajcie jako dowód.
Przyznam, że jeżeli pisze coś takiego pani redaktor serwisu, przestaje dziwić, dlaczego reszta uczestników nie rozumie słowa plagiat. Czy ktokolwiek z osób, która wkleiła pani przepis na tamtym serwisie kulinarnym uważa się za jego twórcę, uważa że przepis jest jej własny? Plagiat to podpisywanie się pod cudzą pracą z imienia i nazwiska. Dzisiaj jest prawdziwy szał, w podawaniu źródła, z którego się korzystało. Dawniej nie do pomyślenia było, że korzystając, gotując na podstawie przepisu z książki, zostanie się oczernionym słowem złodziej. Przecież co ludzie własnym wkładem pracy wykonują potrawę, robią zdjęcie, dekorują. Co mają zrobić z przepisem na grochowa, napisać wierszem, żeby zmienić słowa w orgyginale?
Większość ludzi tutaj nie podaje praźródła przepisu na grochową, szarlotkę. Nie jest zwyczajnie twórcą tej potrawy. To co osoby z redakcji kulinarnej mogły by zrobić to zachować zdrowy rozsądek i przestać psuć sztukę kulinarną poprzez zniekształcanie przepisów, Wystarczy, że ujmie się innymi słowami i już nie ma plagiatu. Zresztą w tym przypadku nie ma mowy o plagiacie. Przepraszam, ale po profesjonaliście i serwisie, który powołuje się na prawo można by się spodziewać więcej. .
Po raz kolejny wraca z uporem temat co jest chronione Prawem Autorskim . I jeśli jak mniemam co do własności autorskiej zdjęć nie ma wątpliwości , tak reszta to nadal dla niektórych czarna magia .Nie jest chroniony prawem autorskim pomysł na zupę , kotlet z pieczarkami czy jakieś ciasto . Od tego są Patenty , Normy Produktów regionalnych czy Marki Zastrzeżone . Nie wolno produkować i sprzedawać np Rogali Świętomarcińskich jak się nie ma certyfikatu .Można produkować Rogale Buni ( Hani , Zosi ) które będą tak samo smakować ale nie wolno ich nazywać Świętomarcińskie.
Prawo Autorskie chroni dzieło ( film , muzykę , rzeźbę , rysunek , tekst itd ) . A przepis kulinarny jest tekstem .I to jest chronione .
Jeśli ja gdzieś zamieszczę pod swoim zarejestrowanym nickiem ( zmożliwością udowodnienia , ze ja to ja coś takiego
,,... Najlepsza kromka z masłem na świecie
1 kromka chleba
1 łyżka masła
szczypta soli
Weź kromkę dobrego , świeżego chleba z prywatnej piekarni i posm,aruj ją miękkim masłem. Posól solą do smaku ...."
To nikomu nie wolno użyć dosłownie takiego tekstu. Moze sobie napisać
,,...Pyszny chleb z masłem
1 kromka chleba pszennego
1 łyżka miękkiego masła
sól do smaku
Posmarować masłem chleb. Przekroić na połówki i posolić do smaku ..."
Czy teraz już jest jasne o co chodzi ? Nie pomysł na to żeby posmarować chleb masłem i posolić jest chroniony a sposób w jaki to opiszemy . O naszą twórczość - bo jeszcze raz powtarzam , ze tekst przepisu jest dziełem w zrozumieniu Prawa Autorskiego .
zmieniono 3 razy (ostatnio 25 lip 2011 19:01 przez Babciagramolka)
Odpowiedz na/ edytuj Ta pani kradnie przepisy ze zdjęciami
Ta pani kradnie przepisy ze zdjęciami
Obserwuj wątekOdp: Pomóżcie w wyłapywaniu plagiatów ze strony www.bio-przepisy.pl
Babciagramolka
Po raz kolejny wraca z uporem temat co jest chronione Prawem Autorskim . I jeśli jak mniemam co do własności autorskiej zdjęć nie ma wątpliwości , tak reszta to nadal dla niektórych czarna magia .Nie jest chroniony prawem autorskim pomysł na zupę , kotlet z pieczarkami czy jakieś ciasto . Od tego są Patenty , Normy Produktów regionalnych czy Marki Zastrzeżone . Nie wolno produkować i sprzedawać np Rogali Świętomarcińskich jak się nie ma certyfikatu .Można produkować Rogale Buni ( Hani , Zosi ) które będą tak samo smakować ale nie wolno ich nazywać Świętomarcińskie.
Prawo Autorskie chroni dzieło ( film , muzykę , rzeźbę , rysunek , tekst itd ) . A przepis kulinarny jest tekstem .I to jest chronione .
Jeśli ja gdzieś zamieszczę pod swoim zarejestrowanym nickiem ( zmożliwością udowodnienia , ze ja to ja coś takiego
,,... Najlepsza kromka z masłem na świecie
1 kromka chleba
1 łyżka masła
szczypta soli
Weź kromkę dobrego , świeżego chleba z prywatnej piekarni i posm,aruj ją miękkim masłem. Posól solą do smaku ...."
To nikomu nie wolno użyć dosłownie takiego tekstu. Moze sobie napisać
,,...Pyszny chleb z masłem
1 kromka chleba pszennego
1 łyżka miękkiego masła
sól do smaku
Posmarować masłem chleb. Przekroić na połówki i posolić do smaku ..."
Czy teraz już jest jasne o co chodzi ? Nie pomysł na to żeby posmarować chleb masłem i posolić jest chroniony a sposób w jaki to opiszemy . O naszą twórczość - bo jeszcze raz powtarzam , ze tekst przepisu jest dziełem w zrozumieniu Prawa Autorskiego .