To jeszcze raz. Prawnicy łamali sobie nad tym głowę i przepisy kulinarne nie są objęte prawem autorskim, musi być ujęty w literackim stylu. Redaktor się nie wypowiedziała, ale za to portal zasłania się ludźmi nie znającymi przepisów i co tu dużo kryć bijących z tego powodu zupełnie nie na miejscu pianę. Poza tym plagiat to podpisywanie się pod cudzą treścią własnym imieniem i nazwiskiem. Po co ludzie gotujący na podstawie przepisu jakieś cioci, babci z sieci, mają zmieniać jego treść?
Skąd przypuszczenie, oczernianie, że od razu kradną przepis? Nie, oni gotują na jego podstawie.
Odpowiedz na/ edytuj Ta pani kradnie przepisy ze zdjęciami
Ta pani kradnie przepisy ze zdjęciami
Obserwuj wątekOdp: Pomóżcie w wyłapywaniu plagiatów ze strony www.bio-przepisy.pl
wielkiczarownik
Skąd przypuszczenie, oczernianie, że od razu kradną przepis? Nie, oni gotują na jego podstawie.