To wszystko zależy od osób, jakie zapraszasz. Ja np. wiem, że kiedy zapraszam teściów, muszę zrobić raczej tradycyjne dania z minimalnymi urozmaiceniami, gdyż parę razy się nacięłam (nie zjadliwa dla nich zupa cebulowa czy sushi) :-), moja przyjaciółka z kolei nie lubi ryb a kolejny znajomy nie znosi rukoli i zawsze musi być coś z mięsa (ostatnio zrobiłam zapiekankę warzywną a biedny czekał na dobre mięsko). Przy większej liczbie osób robię dania jednogarnkowe, które można przygotować wcześniej i tylko wstawić na gaz/do piekarnika. W takich przypadkach raczej nie używam drogich składników. Poszukaj fajnych przepisów na zapiekanki, pieczone mięsa, do tego 2-3 sałatki (tu można poszaleć), i np. ziemniaki i kasza. Na pewno nikt nie będzie zawiedziony mając 2 rodzaje mięsa, sałatki i dodatków do wyboru.