Misiu, nie tylko. Ja jestem zasmarkana do bolu. Smieszy mnie niecodzienna sytuacja w domu, kiedy moj maz musi doprawiac potrawy, bo ja nie czuje smaku ani zapachu Dzisiaj dosypywal sol do salatki, i chyba slabo doprawilam zapiekanke... Ale nie odwazyl sie wydac prawdy.. Choc ja tez bywam przewrazliwiona, moze ta zapieknaka nie wyszla taka zla
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Popołudniowe ploteczki
Sarenka