Ide robic ciacho :/ Nie chce mi sie ruszac tylka, wymeczylam sie dzisiaj w pracy, ale... jutro mnei bardziej psychicznie wymecza, jesli nic im nie przyniose, wlasciwie jemu, jest taki jeden, co ciagle sie usmiecha, duzo gada i mam go po dziurki w nosie! Wciaz mi gada o ciescie, od wczoraj! I dzisiaj w biurze wszystkim sie wyzalil, ze mu ciacha nie przynioslam Zreszta od niego trudno sie odizolowac, najchetniej wyslalabym go w kosmos!
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Popołudniowe ploteczki
Sarenka