A ja nie moge sie doczekac przyjazdu do Polski! Bahusie, przypominasz mi o naszym kochanym Poznaniu, ktorego z pewnoscia odwiedze! Mam tam bliska kolezanke i stryjka, ktory lubi mi troszke ojcowac, co mi zupelnie nie przeszkadza
I Cytadela... ach, nawet plucha, zima, lod czy snieg mi niestraszny!
Popołudniowe ploteczki
Obserwuj wątekOdp: Popołudniowe ploteczki
Sarenka
I Cytadela... ach, nawet plucha, zima, lod czy snieg mi niestraszny!