Herbata z imbirem .
A tak w ogóle nie wciskajmy chorym jedzenia bo z reguły przeziębienie wiąże się z katarem , kaszlem i brakiem apetytu . Polecam dietę płynną . Mocny rosół ( taki bardzo esencjonalny- wołowo-kurczakowy z dużą ilością warzyw ) . Podawać po pół szklanki co godzinę . Można dodać do którejś porcji surowe żółtko i wymieszać . Kwaskowaty kisiel płynny- żurawinowy lub wiśniowy . Mus z tartych jabłek z miodem - taki pół płynny . Wszystko nie więcej niż pół szklanki co godzina . Dużo płynów ( byle nie gazowane) . Sok pomidorowy , marchewkowy , jabłkowy ( z odrobiną soku z cytryny i miodu ) .
Jak chory zgłodnieje to znaczy że się lepiej poczuł i sam upomni się o to na co może mieć ochotę .
Nie dawać mlecznych produktów bo przy kaszlu może się nieciekawie skończyć .
Moja rodzinka jadała jeszcze jajka na miękko albo po wiedeńsku bez chleba .
Potrawy antyprzeziębieniowe
Obserwuj wątekOdp: Potrawy antyprzeziębieniowe
Babciagramolka
A tak w ogóle nie wciskajmy chorym jedzenia bo z reguły przeziębienie wiąże się z katarem , kaszlem i brakiem apetytu . Polecam dietę płynną . Mocny rosół ( taki bardzo esencjonalny- wołowo-kurczakowy z dużą ilością warzyw ) . Podawać po pół szklanki co godzinę . Można dodać do którejś porcji surowe żółtko i wymieszać . Kwaskowaty kisiel płynny- żurawinowy lub wiśniowy . Mus z tartych jabłek z miodem - taki pół płynny . Wszystko nie więcej niż pół szklanki co godzina . Dużo płynów ( byle nie gazowane) . Sok pomidorowy , marchewkowy , jabłkowy ( z odrobiną soku z cytryny i miodu ) .
Jak chory zgłodnieje to znaczy że się lepiej poczuł i sam upomni się o to na co może mieć ochotę .
Nie dawać mlecznych produktów bo przy kaszlu może się nieciekawie skończyć .
Moja rodzinka jadała jeszcze jajka na miękko albo po wiedeńsku bez chleba .