Chyba większość z nas ma ten sam problem. Niestety, ale najlepsze zdjęcia wychodzą przy dziennym świetle. Próbowałaś robić zdjęcia na różnych trybach w aparacie? Albo może z lampą błyskową? Żarówki na pewno w domu jakieś masz, więc spróbuj coś z nimi pokombinować. W moim przypadku ważna jest barwa światła. Żarówki halogenowe z zimną barwą i półciepłą nie sprawdziły się. Często np ciasta robię wieczorami albo późno w nocy i zdjęcia z etapów robię pod żarówkami z okapu, bo one dają ciepłe, żółte światło. Dodatkowo w aparacie mogę ustawić barwę światła. Ostatnio dodawałam przepisy na pizze i tam zdjęcia były tak robione.
Wiem, że niektórzy robią zdjęcia w wannie, ale tej metody nie próbowałam