Pytanie natury zasadniczej.

Obserwuj wątek

Odp: Pytanie natury zasadniczej.

Malgosia*Ieper
Rozumiem wszystko, ale tu jestem absolutnie zadziwiona.... Jak mozna mowic, ze uzywa sie naturalnych produktow, a potem, ze kupuje sie warzywny bulion w sklepie natura? Przeciez warzywny bulion to najprostsza rzecz! A Aromaty do ciast do przeszkadzaja pani? Nie kazdego stac na prawdziwa wanilie, albo na odparowaanie alkoholu z butelki rumu. Powiem tak: albo snobizm albo glupota. Pewnie to i to

Odpowiedz na/ edytuj Pytanie natury zasadniczej.