Te szumowiny to po prostu ścięte białko i są różne szkoły jak z nimi postępować. Można je po zagotowaniu rosołu zebrać sitkiem i wyrzucić, albo zostawić w spokoju, podczas długiego, powolnego gotowania same opadną na dno garnka. Byleby później, podczas nalewania nie mieszać zbyt energicznie łyżką wazową, to rosół pozostanie klarowny
Rosół szumowiny
Obserwuj wątekOdp: Rosół szumowiny
edytaha