A mnie sie zdaje, ze wszystkiego po trosze:
1. Krok naprzód w kierunku uwolnienia sie od toksycznego zwiazku,
2. Wstapienie w nowy etap zycia - bez dotychczasowego partnera, widmo samotnosci choc niekoniecznie,
3. Dzieci majace nadzieje na pogodzenie sie rodzicow, zaczynaja tracic te zludzenia,
4. Jezeli para nadal zywi do siebie uczucia i czuja, ze moga naprawic ten zwiazek, moga w okresie separacji, przemyslec na spokojnie swoje bledy oraz rozwazyc pretensje partnera i ewentualnie podjac decyzje o rozpaczeciu zwiazku na nowo, czyli dac sobie druga szanse,
5. Rodzic i dzieci sa szczesliwe, ze jedno z rodzicow, znalazlo w sobie tyle odwagi, aby podjac jakakolwiek decyzje w sprawie czegos, co nie ma racji bytu.
SEPARACJA-co sądzicie?
Obserwuj wątekOdp: SEPARACJA-co sądzicie?
Sarenka
1. Krok naprzód w kierunku uwolnienia sie od toksycznego zwiazku,
2. Wstapienie w nowy etap zycia - bez dotychczasowego partnera, widmo samotnosci choc niekoniecznie,
3. Dzieci majace nadzieje na pogodzenie sie rodzicow, zaczynaja tracic te zludzenia,
4. Jezeli para nadal zywi do siebie uczucia i czuja, ze moga naprawic ten zwiazek, moga w okresie separacji, przemyslec na spokojnie swoje bledy oraz rozwazyc pretensje partnera i ewentualnie podjac decyzje o rozpaczeciu zwiazku na nowo, czyli dac sobie druga szanse,
5. Rodzic i dzieci sa szczesliwe, ze jedno z rodzicow, znalazlo w sobie tyle odwagi, aby podjac jakakolwiek decyzje w sprawie czegos, co nie ma racji bytu.