tak swoja droga to sie rozczulilem troche nad pokoleniem dzisiejszych 30latkow i przy okazji nad soba, bo nie wiem kiedy buduje sie jakas taka dojrzalsza swiadomosc kulinarna, potrzeby, smaki, gusta, ale jesli w dziecinstwie - to jestesmy przegrani ) dzisiaj dzieciaczki maja dostep do wszystkiego, no chyba ze bieda...
a przy okazji pasztetu wymienionego przez jagne: to pasztet czy pasztetowa? ;-)
smaki dzieciństwa
Obserwuj wątekOdp: smaki dzieciństwa
dobry
a przy okazji pasztetu wymienionego przez jagne: to pasztet czy pasztetowa? ;-)