takie tłuste "chipsy" tylko troche grubsze od wspolczesnie robionych i bardzo jasne, prawie biale... sprzedawane w woreczkach... swoja droga widze ze w niektorych marketach mozna je teraz znowu kupic za grosze. prażynki! tak to sie nazywalo? ja to jadlem zawsze jak sie jechalo nad Bałtyk, gdzie w okolicy plazy tym handlowali.
smaki dzieciństwa
Obserwuj wątekOdp: smaki dzieciństwa
dobry
takie tłuste "chipsy" tylko troche grubsze od wspolczesnie robionych i bardzo jasne, prawie biale... sprzedawane w woreczkach... swoja droga widze ze w niektorych marketach mozna je teraz znowu kupic za grosze. prażynki! tak to sie nazywalo? ja to jadlem zawsze jak sie jechalo nad Bałtyk, gdzie w okolicy plazy tym handlowali.
rurki z kremem