bogda46- to nie do końca jest tak , ze mnie się chce wszystko robić . Fakt - mam sporo czasu od chwili kiedy przeszłam na rentę ( mam padaczkę pourazową ) , ale przedtem też ,, modziłam " Zawsze pracowałam na zmiany i miałam przez to sporo wolnego .A że rodzinka ( i to liczna ) zawsze lubiła dobrze zjeść , a nie na wszystko wystarczało to trzeba było zakasać rękawy . Już dawno przekonałam się , ze w kuchni można sporo kasy znaleść . I tak zamiast kupić majonez od zawsze go kręcę a różnicę mam na dołożenie np do dobrej herbaty .I tak ze wszystkim . Oszczędzac nie lubię i nie umiem ( jeśli pod nazwą oszczędzanie rozumieć odmawianie sobie czegoś ) .A że uwielbiam kupować dobre sery , dobre przyprawy , nowinki kulinarne - to muszę na to wygospodarować lepiąc pierogi z kaszą czy smażąc naleśniki na krokiety z kiszoną kapustą .
A że miałam fantastyczną Prababcię i Babcię które z przedwojennego luksusu przeszły w głód , biedę i niepewność to nauczyły mnie i zupy z pokrzyw i zacierek i zbierania czosnku niedźwiedziego , głogu na powidełka , kłączy tataraku na konfiturę i takich tam a i zupy rakowej i babki na 60 żółtkach . Polubiłam te stare przepisy i staram się w miarę możliwości uchronić je od zapomnienia .A przy okazji mam fantastyczne prezenty dla znajomych ( np taką musztardę miodową , lub słoik mieszanki ,, leśnej " do mięs , albo ocet jabłkowy ) - wystarczy na ,, pchlim targu ' wyszperać stare pojemniki, buteleczki , słoiczki - trochę je przyozdobić i ekstra prezent gotowy ( oczywiście po napełnieniu )
Stare smaki
Obserwuj wątekOdp: Stare smaki
Babciagramolka
A że miałam fantastyczną Prababcię i Babcię które z przedwojennego luksusu przeszły w głód , biedę i niepewność to nauczyły mnie i zupy z pokrzyw i zacierek i zbierania czosnku niedźwiedziego , głogu na powidełka , kłączy tataraku na konfiturę i takich tam a i zupy rakowej i babki na 60 żółtkach . Polubiłam te stare przepisy i staram się w miarę możliwości uchronić je od zapomnienia .A przy okazji mam fantastyczne prezenty dla znajomych ( np taką musztardę miodową , lub słoik mieszanki ,, leśnej " do mięs , albo ocet jabłkowy ) - wystarczy na ,, pchlim targu ' wyszperać stare pojemniki, buteleczki , słoiczki - trochę je przyozdobić i ekstra prezent gotowy ( oczywiście po napełnieniu )