Buniu , ja też wychowałam czwórkę dzieci i jeszcze teść ze szwagrem przychodzili na obiady bo teściowa wczas zmarła , a do nas było blisko . Dlatego nauczyłam się robić dużo różnych przetworów , żeby zawsze było coś "pod ręką" no i oszczędniej . Na gotowanie nigdy nie miałam czasu , bo zawsze pracowałam (jeszcze sporo lat będę) od 9-tej do 17-tej . Więc po powrocie robiłam coś prostego na szybko i jedliśmy obiado - kolację . Nadal tak jemy , ale teraz córka już mi wcześniej przygotowuje , a ja kończę po powrocie . Jedynie w niedziele i święta mogę trochę się popisać . Jednak majonezu nigdy nie próbowałam robić . Zresztą chyba widać iż moje przepisy nie są skomplikowane i czasochłonne . Tym większy szacunek dla Ciebie i wszystkich którzy gotują wykwintnie oraz podtrzymują tradycję .
Stare smaki
Obserwuj wątekOdp: Stare smaki
bogda46