Ja nie nawijam na nic Wkładam je do pudełka, z którego je wyjęłam. Co ciekawe jak je wyjmowała pierwszy raz to mieściły się tam bez problemu. Jednak jak przyszło co do czego i trzeba było te światełka ponownie umieścić w tym pudełku to to pudełko jakieś małe było Musiałam się nieźle nagimnastykować, żeby mi te światełka tam weszły Zawsze wychodzą bez problemu
Światełka
Obserwuj wątekOdp: Światełka
misia5