Do 5-go roku życia nie cierpialem nic co miało buraki w sobie, do 17-go nie znałem smaku flaczków, a do dziś nie cierpię cynaderek, chociaż moja śp.Mama przyrządzała je (i tego mnie też nauczyla)"bezsmrodzikowo".
Poza tym wszystko zjadałem łącznie z tranem podawanym w przedszkolu codzień z kawałeczkiem chleba z cebulą....ustawiałem się czasem drugi raz dla tej dokładki .. cebuli, czasem dzieciaki oddawały mi trochę cebulki
Co do pomidorów, mają ten sam smak ale nie poza sezonem. Spróbujcie nie jeść pomidorów poza sezonem, no i tych szklarniowych nawet w sezonie.
Sprowadzane z zagranicy też nie są pomidorami tylko "pędzonymi ziemniakami, które w drodze do dobrobytu krew zalała".
zmieniono 2 razy (ostatnio 24 lut 2009 23:37 przez 45Kazik)
Szpinak kulinarnym koszmarem dzieciństwa?
Obserwuj wątekOdp: Szpinak kulinarnym koszmarem dzieciństwa?
Poza tym wszystko zjadałem łącznie z tranem podawanym w przedszkolu codzień z kawałeczkiem chleba z cebulą....ustawiałem się czasem drugi raz dla tej dokładki .. cebuli, czasem dzieciaki oddawały mi trochę cebulki
Co do pomidorów, mają ten sam smak ale nie poza sezonem. Spróbujcie nie jeść pomidorów poza sezonem, no i tych szklarniowych nawet w sezonie.
Sprowadzane z zagranicy też nie są pomidorami tylko "pędzonymi ziemniakami, które w drodze do dobrobytu krew zalała".