Wygląda na to, że nikt nie chce się przyznać do "sztuczek" przy fotografowaniu.
Takie sztuczki jak przy robieniu reklam to nie, ale małe coś tu i tam to tak.
Ja pamiętam z programu telewizyjnego jak pokazywali jak te reklamy żywności są robione (inne reklamy to też często nierzeczywistość połączona z czarną magią) - mieli całego indyka na talerzu - surowego, kawałek odcięty tak, że tylko odstawał od całości, następnie małym palnikiem ręcznym przypiekli powierzchnię tak, że indyk wyglądał na doskonale upieczonego, soczysty jak nigdy nikomu nie wychodzi bo sok ścieka z surowego mięsa - ale wyglądało tak apetycznie, że ślinka leciała... a inne dodatki przyklejone, żeby były właśnie tam gdzie fotograf chce...
Ja użyłem małego tricku w jednym zdjęciu w najnowszym artykule o serach, jak artykuł zostanie opublikowany to chyba będzie oczywiste... a powiem, że w innym zdjęciu te trzy sery na czarnym tle nie leżą na tym czarnym tle ale są "zawieszone" ok. 10 cm ponad.
Odpowiedz na/ edytuj Sztuczki i kruczki przy fotografowaniu jedzenia
Sztuczki i kruczki przy fotografowaniu jedzenia
Obserwuj wątekOdp: Sztuczki i kruczki przy fotografowaniu jedzenia
Polpal
Takie sztuczki jak przy robieniu reklam to nie, ale małe coś tu i tam to tak.
Ja pamiętam z programu telewizyjnego jak pokazywali jak te reklamy żywności są robione (inne reklamy to też często nierzeczywistość połączona z czarną magią) - mieli całego indyka na talerzu - surowego, kawałek odcięty tak, że tylko odstawał od całości, następnie małym palnikiem ręcznym przypiekli powierzchnię tak, że indyk wyglądał na doskonale upieczonego, soczysty jak nigdy nikomu nie wychodzi bo sok ścieka z surowego mięsa - ale wyglądało tak apetycznie, że ślinka leciała... a inne dodatki przyklejone, żeby były właśnie tam gdzie fotograf chce...
Ja użyłem małego tricku w jednym zdjęciu w najnowszym artykule o serach, jak artykuł zostanie opublikowany to chyba będzie oczywiste... a powiem, że w innym zdjęciu te trzy sery na czarnym tle nie leżą na tym czarnym tle ale są "zawieszone" ok. 10 cm ponad.