Biedna mała. Pewnie truskawki spryskano jakimś silnym pestycydem bakteriobójczym lub na pleśń. Nie wiem tylko dlaczego właściciel plantacji wypuścił takie owoce do sprzedaży. Masakra jakaś. Ja jak kupię truskawki rano to wieczorem widać po nich, że mają dość i że jak czegoś z nich nie zrobię to je wyrzucę. Jeszcze nie udało mi się kupić truskawek, które bez szwanku przetrwałby tyle dni.
Truskawki
Obserwuj wątekOdp: Truskawki
skuter5