Ja tez niewiele widziałam: składany druszlak, jakas miseczkę, cos do warzyw i jakaś tackę ceramiczną czy porcelanową. W rezultacie nie zamówiłam nic bo sie nie dało bo juz nic nie było zanim wpisałam jakiekolwiek danie. Do tego ta wtryniająca się reklama po każdej zmianie strony której zamykaniezabierało cenne sekundy. W takim tempie to życia mi braknie aby wymienić zgromadzone punkty.