JA w tamtym roku wysiałem bazylię, szczypiorek, natkę pietruszki do dużej donicy balkonowej. Bez nawozów miałem pożytek z bazyli i szczypiorku. Najgorzej radziła sobie natka pietruszki. Po wzroście czerniały jej bardzo szybko listki. Jakby usychały (ale wody było okej). W tym roku kupiłem za 30zł zestaw zielonych pojemniczków na zioła. Mają fajny system nawadniający z odpływem nadmiaru wody. Posiałem 10 gatunków ziół. Zobaczymy co wyjdzie. Dodatkowo trzymam na balkonie tymianek oraz hyzop lekarski. Zastanawiam się czy przezimowały i nie zmarzły im korzenie bo przykrywałem je tylko śniegiem. W tym roku planuje dokupić jeszcze jakieś zioła wieloletnie np. rozmaryn i przesadzić je do większych doniczek i oczywiście na balkon. Jeśli w tej zielonej doniczce nie wyrosną mi zioła z nasion dokupię w markecie popularne odmiany (np. mięta, bazylia, melisa) i dosadzę. Dodatkowo mam nasiona pomidorków karłowych i stewi. Zasadzę je do doniczek i też z ciekawością zobaczę co z tego wyrośnie
Dla tych co nie chcą się natrudzić polecam kupowanie wyrośniętych ziół z marketów. Jedynie na samej wodzie roślina taka potrafi wydać plon parę razy. Wszystko zależy od umiejętnego cięcia w zależności od gatunku. Np. bazyli ucinamy tylko wierzchołki z 3 liścimi i urywamy liście z dołu. Dzięki temu rozrasta się ona i po pewnym czasie będziemy mieli 2 kolejne wierzchołki.
Z chęcią bym poczytał o nawozach jakie stosujecie dla ziół. Czy widzicie różnice? Czy pomagają i faktycznie wspomagają wzrost?
Dodatkowo czy jeśli siejecie z nasion zioła to jest potem rozsadzacie, jak za dużo wzejdzie?
Poniżej zdjęcie zielonej donicy na zioła. Jeśli ktoś się zastanawia polecam. Zajmuje mało miejsca. Fajne rozwiązanie jeśli chodzi o nawadnianie i ładnie wygląda. Zastanawiam się tylko czy stojąc jedną stroną część roślin od strony mieszkania będzie miała wystarczająco słońca. Najwyżej pokombinuje i będę przekręcał doniczki.
Odpowiedz na/ edytuj Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
Obserwuj wątekOdp: Uprawa ziół w mieszkaniu / domowym ogródku
pacpaw
Dla tych co nie chcą się natrudzić polecam kupowanie wyrośniętych ziół z marketów. Jedynie na samej wodzie roślina taka potrafi wydać plon parę razy. Wszystko zależy od umiejętnego cięcia w zależności od gatunku. Np. bazyli ucinamy tylko wierzchołki z 3 liścimi i urywamy liście z dołu. Dzięki temu rozrasta się ona i po pewnym czasie będziemy mieli 2 kolejne wierzchołki.
Z chęcią bym poczytał o nawozach jakie stosujecie dla ziół. Czy widzicie różnice? Czy pomagają i faktycznie wspomagają wzrost?
Dodatkowo czy jeśli siejecie z nasion zioła to jest potem rozsadzacie, jak za dużo wzejdzie?
Poniżej zdjęcie zielonej donicy na zioła. Jeśli ktoś się zastanawia polecam. Zajmuje mało miejsca. Fajne rozwiązanie jeśli chodzi o nawadnianie i ładnie wygląda. Zastanawiam się tylko czy stojąc jedną stroną część roślin od strony mieszkania będzie miała wystarczająco słońca. Najwyżej pokombinuje i będę przekręcał doniczki.