Ona: Ciao Zbysiu
On: No nareszcie, juz tak dlugo czekam!
Ona: moze chcesz zebym poszla?
On: NIE! Co ci przyszlo do glowy? Sama mysl o tym jest dla mnie
straszna!
Ona: Kochasz mnie?
On: Oczywiscie. O kazdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedys zdradziles?
On: NIE! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocalowac?
On: Tak, za kazdym razem i przy kazdej okazji!
Ona: Czy bys mnie kiedykolwiek uderzyl?
On: Zwariowalas? Przeciez wiesz jaki jestem!
Ona: Czy moge ci zaufac?
On: Tak.
Ona: Kochanie....
Uśmiechnij się...
Obserwuj wątekOdp: Uśmiechnij się...
czarnakawa
On: No nareszcie, juz tak dlugo czekam!
Ona: moze chcesz zebym poszla?
On: NIE! Co ci przyszlo do glowy? Sama mysl o tym jest dla mnie
straszna!
Ona: Kochasz mnie?
On: Oczywiscie. O kazdej porze dnia i nocy!
Ona: Czy mnie kiedys zdradziles?
On: NIE! Nigdy! Dlaczego pytasz?
Ona: Chcesz mnie pocalowac?
On: Tak, za kazdym razem i przy kazdej okazji!
Ona: Czy bys mnie kiedykolwiek uderzyl?
On: Zwariowalas? Przeciez wiesz jaki jestem!
Ona: Czy moge ci zaufac?
On: Tak.
Ona: Kochanie....
Siedem lat po slubie:
czytajcie od dolu...