Kochani - sami zaczęliście wątek, który chciałam sprowokować, ale nie zdążyłam. Podziwiam czujność. Chcemy stworzyć dział z przepisami wideo, zachęcam do nadsyłania własnych produkcji. Jeśli będą udane - a sztuka to niełatwa - to stworzymy fajny nowy dział. Musimy sprawdzić jak takie amatorskie produkcje wychodzą, bo to co widzicie na ekranie jest stworzone przez profesjonalną ekipę - a ręce pochodzą od kucharza wytrenowanego w takich akcjach. Ważne, żebyście nawzajem dzielili się doświadczeniami, bo nie o to chodzi by nakręcić byle co, ale żeby dało się to oglądać i żeby wyglądało estetycznie.

Przepisy są moje, sprawdzone, przepis na śledziki pochodzi od mojej mamy, ale powiem wam, że najlepiej wychodzą z z prawdziwych pomidorów - letnich i ze świeżych ogórków małosolnych. Trzeba pokruszyć liść laurowy i dobrze zetrzeć w moździerzu z innymi przyprawami. Na sucho, bez musztardy. Jeśli idzie o moździerz, to próbowałam zmielić liść laurowy w zwykłym młynku, ale wychodzą za duże kawałki.Jeśli nie macie moździerza, to lepiej zrezygnować z dodania liścia laurowego, chyba, że macie młynek elektryczny. Moja mama mówi, że na szybko można użyć śledzi korzennych ze sklepu, ale ja wolę marynować sama - zawsze to zdrowiej i więcej satysfakcji. Mieszanki ziołowe modyfikuję. Wszystko powinno się przegryźć tak z godzinkę, dwie przed podaniem. Tarta jest przerobionym pod polskie gusta przepisem z francuskiej kuchni. Trochę zawracania głowy z tym wyjmowaniem i wsadzaniem ciasta do piekarnika, ale chodzi o to, żeby spód pozostał kruchy, a nie rozciapciał się pod wpływem nadzienia. Oczywiście można zrobić grubszy spód i wtedy po kłopocie, ale bardziej kalorycznie. Moim celem było, żeby spód był kruchy i cienki. Jedyna skucha jest taka, że mnie chodziło o całą gałkę muszkatołową w sensie - że nie w proszku, a kucharz zrozumiał dosłownie wyobraźcie sobie wtarł CAŁĄ GAŁKĘ MUSZKATOŁOWĄ do jednej tarty. Nie wiem czy to w ogóle było zjadliwe, startej gałki muszkatołowej dodaje się ze dwie szczypty, no tak około pół łyżeczki A przepisy dodam jak najszybciej. Na razie siedzą na kuchnia.wieszjak.pl można je znaleźć w wyszukiwarce. Podaję linki:
http://kuchnia.wieszjak.pl/przepisy-kulinarne/pokaz,579,Tarta-z-porem.html,
http://kuchnia.wieszjak.pl/przepisy-kulinarne/pokaz,578,Piramidki-sledziowe.html,
http://kuchnia.wieszjak.pl/przepisy-kulinarne/pokaz,26,Risotto-alla-milanese-po-mediolansku.html,
http://kuchnia.wieszjak.pl/przepisy-kulinarne/pokaz,389,Mietowe-Pesto.html.


Jeśli chodzi o "przerobienie pomidorów na talarki", to jakaś radosna twórczość lektora, albo kogoś z ekipy filmowej, komu się wydawało, że tak będzie lepiej. Ja tego nie napisałam. Jak boniedydy. Przysięgam! A sam lektor to bardzo miły chłopak i ma taki głos, że mogłabym go słuchać nawet gdyby czytał książkę telefoniczną. Pozdrawiam, Tit.